Aktualizacja włosowa kwiecień 2017 ;)

Dziś efekty kolejnego miesiąca pracy, zapraszam ! ;D

Jak widać, włosy są coraz dłuższe. Zdjęcie wykonane świeżo po umyciu. Włosy wyschły naturalnie, nie używałam również żadnych urządzeń do stylizacji. Jestem zadowolona z ich wyglądu, choć dążę do tego, aby całe włosy były równej długości(jak widać boki włosów obecnie są krótsze-przez rozjaśnianie się same pokruszyły). Cieszy  mnie jednak ich gęstość, która z miesiąca na miesiąc jest coraz większa.

Poniżej porównanie z poprzednim miesiącem:

Co wpłynęło na ich stan ?

-Od 23.03.2017 jadłam żelki na mocne włosy, niestety nie dałam rady brać ich przez cały miesiąc, gdyż jak po wszystkich tabletkach na włosy, jest mi niedobrze i przestałam je przyjmować. Ale być może pomogły :)

-cały czas używam Jantar <3 i myślę, że to on ma największy wpływ na wzrost włosów. Od kilku dni używam ampułek Radical, aby czasem skóra głowy nie przyzwyczaiła się do Jantaru.

-myję co drugi dzień i widzę, że przez to również stan włosów bardzo się poprawił,

-regularnie podcinam końcówki (ostatnio co miesiąc!) Ale już myślę, że końcówki są w dobrej formie i będę wydłużać ten czas.

-staram się i przeważnie to robię, a mianowicie olejowanie przed każdym myciem. Oczywiście zmieniam oleje, lub je mieszam. Każdy świetnie na nie działa(kiedyś tak nie było).

-Wszelkie Kallosy cały czas są ze mną. Obecnie Blueberry i Cherry. Myślę, że jeszcze na maj starczą ;)

-Zawsze zabezpieczam włosy przed temperaturą. Staram się ograniczyć kontakt z suszarką i prostownicą do minimum, dlatego często związuję włosy !! ;)

-Chodzę spać w związanych włosach,

-Zabezpieczam końcówki olejkami z silikonami,

-Używam maseczki w 90% naturalnej z olejem kokosowym i jest świetna <3 Kupicie ją w Hebe, jej nazwa: inecto naturals hello hydration coconut hair treatment. Moje włosy wręcz ją piją ;)

-Poza tą maseczką z inecto, wszystkie produkty używam takie same, jak przez ostatnie miesiące, więc zapraszam do zapoznania się z nimi ;)